Lifestyle

Odzież termiczna a termoaktywna – czym się różnią?

• Zakładki: 48


W niezobowiązujących rozmowach ze znajomymi zdarza się usłyszeć raz „odzież termiczna”, raz „odzież termoaktywna”, za każdym razem jednak w kontekście tego samego elementu garderoby. Które określenie jest poprawne i dlaczego? Czym charakteryzują się ubrania termiczne, a czym rzeczy termoaktywne? Rozwiej wątpliwości!

Odzież termiczna – co to jest?

Ubranie termiczne jest tym, które stosuje się jesienią i zimą, zwłaszcza podczas niespiesznych rekreacyjnych spacerów i w innych sytuacjach, w których jest się narażonym na wychłodzenie organizmu. Funkcją odzieży termicznej jest utrzymanie ciepłoty ciała i zabezpieczenie przed niskimi temperaturami, opadami deszczu i śniegu, silnym wiatrem. Do ubrań termicznych o wysokim stopniu izolacji cieplnej należą m.in. polar, wełniany sweter, skarpety z wełny.

Odzież termoaktywna – co to jest?

Można powiedzieć, że odzież termoaktywna damska i męska w pewnym sensie jest odzieżą termiczną – ale nie na odwrót. Ona bowiem również utrzymuje ciepłotę ciała, natomiast pełni przy okazji drugą funkcję, jaką jest zapewnienie właściwej wentylacji. W przeciwieństwie do termicznych ubrania termoaktywne odprowadzają na zewnątrz pot, co jest szczególnie ważne w przypadku aktywności fizycznej czy niespodziewanego ocieplenia na zewnątrz. Z tego powodu odzież termoaktywna wybierana jest przez sportowców. Powstaje z materiałów naturalnych i sztucznych. Do popularnych należą poliamid, wełna merino.

Odzież termoaktywna a termiczna – różnice

Ubrania termoaktywne i termiczne różnią się materiałami i funkcjami. Te pierwsze są cienkie, lekkie i często bezszwowe. Drugie mogą być grube, gęsto tkane. Podczas gdy odzież termiczna – w zależności od materiału – aktywnie grzeje i zatrzymuje ciepłotę przy ciele, odzież termoaktywna jedynie utrzymuje temperaturę wytwarzaną przez ciało w ruchu, a także odprowadza na zewnątrz pot. Nie zapewni komfortu termicznego osobie, która idzie na wolny spacer z psem srogą zimą, a tym bardziej stojącej w kolejce czy na przystanku. Tutaj lepiej sprawdzi się odzież termiczna. Po termoaktywną warto sięgnąć, gdy idzie się zimą w góry, biega się w chłodne dni bądź też uprawia się inne energiczne dyscypliny sportowe na świeżym, mroźnym powietrzu.

Co do odzieży termoaktywnej, warto patrzeć na jej dodatkowe zalety. Przykładowo ubrania sportowe z wełny merino szybko schną, są przyjemne w dotyku, nie chłoną zapachów, są bakteriostatyczne. Włókno bambusowe ma z kolei właściwości antygrzybicze. Dobrze patrzeć na udział włókien elastycznych, które przekładają się na dopasowanie odzieży termoaktywnej do ciała, rozciągliwość i trwałość.

Artykuł powstał we współpracy z firmą Morowo.com.pl.

Zdj. Shutterstock

comments icon0 komentarzy
0 komentarze
84 wyświetlenia
bookmark icon

Napisz komentarz…

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *