kreatif.pl

Hej, kiedy wybieracie się w jakąś dłuższą podróż to zabieracie ze sobą standardowe flakony perfum? Ja jakoś nie jestem do tego przekonana i boję się, że mogą się stłuc albo będą po prostu dodatkowym zbędnym bagażem. Kiedyś widziałam takie małe podróżne fiolki na perfumy z atomizerem. Używaliście ich kiedyś? Jak się sprawują? No chyba że macie jakieś inne pomysły jak taki problem rozwiązać

piwo pod chmurką

Ja zabieram ze sobą odlewki perfum, czyli produkty o znacznie mniejszej pojemności i wydaje mi się to najlepszym rozwiązaniem. Wiadomo że zabranie ze sobą całego flakonu jest bez sensu. I tak nie wykorzystamy wszystkiego, a mamy dodatkowy bagaż, tak jak zresztą wspomniałaś. Odlewki to te same perfumy w małych buteleczkach i w sumie ich kolejną zaletą jest to, że możesz wypróbować w krótkim czasie różne zapachy. Polecam